sobota, 24 września 2016

Ten świat chyba oszalał- komunie, urodziny

Czy wy też macie takie wrażenie? Moje dzieci jeszcze nie są na etapie komunii, chociaż tylko teoretycznie bo kiedy rozmawiałam z sąsiadką okazało się że salę na tegoroczną komunię zamawiała 3 lata temu!! Biorąc pod uwagę takie zainteresowanie, choć syn ma 4 lata to chyba powinnam zamówić salę i to z terminami  na dwa lata bo przecież po przywróceniu obowiązku szkolnego od lat 7, nie wiadomo czy komunie będą się odbywać w 2 czy może dalej w 3 klasie szkoły podstawowej.


Kiedy widzę jakie prezenty otrzymują takie dzieciaki na komunie to aż krew zalewa. Doprawdy nie wiem po co takiemu dziecku najnowszy model smartfona, lustrzanka, laptop a nawet qad! bo o takich prezentach też słyszę. Rodzina sama siebie prześciga w coraz to droższych prezentach bo chcą pokazać kto da lepszy przent czyt. "kogo stać". Za moich czasów co większy szczęściarz dostał rower, głownie dostawało się zegarki i łańcuszki. Ludzi chyba zapominają o charakterze tego święta.

Jeszcze lepszym wydarzeniem są osiemnastki. Kiedy byliśmy ostatnio na urodzinach babci byliśmy pewni że na górze jest jakieś wesele. Co się okazało to była 18 na uwaga 180 osób!!!
Ja myślałam że miałam duże wesele bo było prawie na 100 osób. Młodzież to chyba zaprasza teraz pół szkoły bo nie wiem skąd wziąć tyle ludzi, pytanie czy solenizant zna chociaż połowę ze swoich gości. Mało tego prezentem z tego okazji był samochód.
Czy ludziom naprawdę potrzebne w tych czasach są takie pokazówki? Czy tylko dla mnie to jest takie dziwne? Nie lepiej jest spędzić ten dzień z ludźmi z którymi się naprawdę trzymamy/przyjaźnimy, niż z masa obcych ludzi którzy na drugi dzień nawet nie będą wiedzieli gdzie byli.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz